środa, 12 czerwca 2013

12 czerwca

Od ostatniego mojego wpisu, dużo się zmieniło.

7 czerwca, pojechałam do szpitala po sterydy. Oczywiście, byłam już o 7:30 na miejscu. Kolejka na morfologie była mała. O 9 przyszła pani doktor, która poprosiła mnie do gabinetu. Nie miała mi nic miłego do przekazania. Wprawdzie wyniki były niezłe: leukocyty 3500, hemoglobina 14,2 płytki 307000. Niestety granulocytów było za mało :( Pani doktor zadecydowała, że leczenie przesuwamy do następnego czwartku. (to już jutro) Nie ukrywam, że ta wiadomość troszkę mnie zasmuciła, ale wizyta u Karoliny poprawiła mi humor. Umiesz Kajka podnieść człowieka na duchu! Dzięki :D Weekend spędziłam bardzo czynnie. W sobotę nareszcie byłam na meczu. Wprawdzie był remis, ale fajne było popatrzeć i spotkać ze znajomymi :)
W niedzielę pogoda sprzyjała więc wybraliśmy się z rodzinką na najlepsze lody na Podhalu "u Żarneckich" w Nowym Targu. A tydzień to ciągłe lekcje, kartkówki. Niech ten rok szkolny się już zakończy! :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz